Politycy KO skopiowali projekt ustawy? Z dokumentu usunięto zapisy dot. SB

Dodano:
Krzysztof Mieszkowski (Platforma Obywatelska) Źródło: PAP / Radek Pietruszka
Kilka dni temu politycy KO zgłosili projekt ustawy o statusie artysty zawodowego, który postuluje powołanie Polskiej Izby Artystów. Jak ustalił portal DoRzeczy.pl, projekt jest niemal powieleniem zapisów wcześniejszej propozycji powstałej w wyniku Ogólnopolskiej Konferencji Kultury zainicjowanej przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Co więcej, okazuje się że z wersji przedstawionej przez posłów KO zniknęły zapisy, zgodnie z którymi dyrektorem Izby nie może być osoba, która pracowała w organach bezpieczeństwa PRL.

1 grudnia Małgorzata Kidawa-Błońska, Iwona Śledzińska-Katarasińska oraz Krzysztof Mieszkowski wystąpili na konferencji prasowej, na której przedstawili propozycję legislacyjną dotyczącą wsparcia kultury.

Poseł Mieszkowski ogłosił, że ma zostać powołana "Polska Izba Artystów", której zadaniem będzie decydowanie, kto zasłużył na miano "artysty", a kto nie. – Są dwa kryteria. Jedno odwołuje się do dorobku artystycznego, drugie to są umowy, które artyści podpisują w trakcie swojej pracy. Te umowy umożliwiają im funkcjonowanie. Na tej podstawie będzie można uzyskać status ubezpieczeń – mówił polityk.

Tego samego dnia wicepremier Gliński ocenił, że "KO po raz kolejny się wygłupiła". W swoim wpisie na Twitterze polityk zwrócił uwagę, że bliźniaczy projekt jest od dawna gotowy. "A Państwo…? Ciągle CTRL+C CTRL+V i konferencje?" – drwił.

Wyjątek dla organów bezpieczeństwa PRL

Faktycznie, porównując obydwa projekty, okazuje się, że ten zaproponowany przez posłów KO bazuje na dokumencie zamieszczonym na stronie Ogólnopolskiej Konferencji Kultury. Oba są bliźniaczo podobne do tego stopnia, że nawet niektóre punkty nie tylko brzmią identycznie, ale nawet kolejność artykuł i kolejnych punktów jest taka sama.

Posłowie KO wprowadzili jednak pewne zmiany, których nie sposób nie dostrzec.Najciekawsza z nich dotyczy Polskiej Izby Artystów.

Zgodnie z oryginalnym projektem Dyrektorem Izby może być osoba, która "w okresie od dnia 22 lipca 1944 r. do dnia 31 lipca 1990 r. nie pracowała i nie służyła w organach bezpieczeństwa państwa w rozumieniu art. 2 ustawy z dnia 18 października 2006 r. o ujawnianiu informacji o dokumentach organów bezpieczeństwa państwa z lat 1944-1990 oraz treści tych dokumentów (Dz. U. z 2019 r. poz. 430) oraz nie współpracowała z tymi organami".

To jest 6 punkt 14 art. oryginalnego projektu. I mimo, że punkty 1-5 zostały przez posłów KO dosłownie przekopiowane, to pkt 6 tajemniczo zniknął.

Kolejne zmiany

Nie są to jedyne zmiany względem oryginalnego projektu. Z dokumentu zaproponowanego przez Koalicję Obywatelską usunięto znajdujące się w oryginale art. 18 oraz 19 dot. kontroli organizacji reprezentatywnych.

Zmianie uległa również kwestia wynagrodzenia Dyrektora Izby. O ile w oryginalnym projekcie wynagrodzenia ustala MKiDN, o tyle w projekcie KO wysokość wynagrodzenia ma ustalać... sama Izba.

Ponadto w art. 26 oryginalnego dokumentu ustalono, że status artysty przysługuje "osobom posiadającym obywatelstwo polskie, mającym miejsce zamieszkania na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej". W tekście KO wykreślono natomiast zapis dot. zamieszkania na terytorium Polski.

Źródło: DoRzeczy.pl
Polecamy
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...